Email Facebook Twitter LinkedIn
×ECR Party
The Conservative
ECR Party
TheConservative.onlineTwitterFacebookInstagramYouTubeEmailECR Party’s multilingual hub for Centre-Right ideas and commentary
PolishPolishEnglishBulgarianCroatianCzechItalianMacedonianRomanianSpanishSwedish
The Conservative
Wiadomości & Publicystyka   |    TV   |    Print   |    Publicyści

Kontekst chiński

Jaka będzie przyszłość Inicjatywy Zarządzania Zasobami Energetycznymi (ERGI) pod rządami Bidena?

state.gov

Czym jest Inicjatywa Zarządzania Zasobami Energetycznymi?

Rządy Stanów Zjednoczonych, Australii, Botswany, Kanady i Peru wystąpiły wspólnie w 2019 r. celem powołania Inicjatywy Zarządzania Zasobami Energetycznymi (Energy Resource Governance Initiative, ERGI), która dąży do pozyskiwania i rozpowszechniania najlepszych praktyk w międzynarodowym sektorze wydobywczym. Chociaż sektory górnicze tych krajów ewoluowały na różne sposoby, pięciu członków założycieli ERGI ma w produkcji surowców długie gospodarcze tradycje, które odzwierciedlają najlepsze światowe praktyki. W celu rozpowszechniania tych standardów kraje założycielskie ERGI opracowały zestaw instrumentów, aby dzielić się i wzmacniać najlepsze zabiegi w zakresie rozwoju górnictwa (od identyfikowania zasobów mineralnych po zamykanie i rekultywację kopalń). ERGI jest przy tym częścią wysiłków zmierzających do zmniejszenia globalnej zależności od Chin w zakresie dostępu do strategicznych surowców, które są podstawą cywilnego przemysłu nowych technologii, ale wykorzystuje się je również m.in. w produkcji uzbrojenia.

Inicjatywa ERGI koncentruje się na trzech celach strategicznych. Po pierwsze, ma doprowadzić do zaangażowania krajów bogatych w zasoby do odpowiedzialnego zarządzania surowcami. Po drugie, ma wesprzeć dywersyfikację globalnych łańcuchów dostaw ważnych surowców, które obecnie w ok. 80 proc. są kontrolowane przez Chiny. Wreszcie – po trzecie – ERGI ma sprzyjać rozwojowi tzw. czystych technologii, a w rezultacie niskoemisyjnej gospodarki. Istotne będzie przy tym zachęcanie instytucji zajmujących się finansowaniem rozwoju i kredytami eksportowymi do wspierania zrównoważonych, przyjaznych środowisku projektów wydobywczych.

Argumenty za kontynuacją inicjatywy ERGI w erze Bidena

Pod koniec grudnia ub. r. Frank Fannon, jeden z czołowych urzędników Departamentu Stanu odpowiedzialnych za politykę energetyczną i surowcową, poinformował, że spodziewa się kontynuacji programu ERGI pod rządami prezydenta Bidena. Inicjatywa wpisuje się w strategię zapewniania bezpieczeństwa energetycznego i surowcowego Stanów Zjednoczonych oraz ich partnerów i sojuszników poprzez wspieranie dywersyfikacji źródeł i tras dostaw.

Jednym z największych trendów jest obecnie transformacja energetyczna. Wiatr i słońce to aktualnie najtańsze formy wytwarzania energii dla dwóch trzecich ludności świata. Według danych Międzynarodowej Agencji Energii Odnawialnej prawie trzy czwarte nowych mocy dodawanych do sieci ma dzisiaj miejsce w instalacjach do wytwarzania energii ze źródeł odnawialnych. Ich udział będzie nadal wzrastał. Na całym świecie jeździ obecnie po drogach ok. 7 mln pojazdów elektrycznych. Jednak Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) przewiduje, że do 2030 r. ich liczba może sięgnąć nawet 130 mln. Do rozwoju m.in. zaawansowanych baterii i akumulatorów potrzebne są właśnie rzadkie pierwiastki, do których na ten moment dostęp jest ograniczony w skali globalnej. Popyt na kluczowe surowce i metale rzadkie – nie tylko do produkcji aut elektrycznych – może wzrosnąć o prawie 1000 proc. do 2050 r., co stanowić będzie wyzwanie dla wielu krajów-producentów do zwiększenia podaży.

Chiny dominują obecnie na rynku rzadkich minerałów o znaczeniu strategicznym. Administracja D. Trumpa sygnalizowała swoje zaniepokojenie zależnością USA od importu tych surowców. Nasiliło się to, gdy Pekin dał do zrozumienia, że rozważa wykorzystanie swojej dominującej pozycji w omawianym obszarze jako dźwigni w globalnej wojnie handlowej z największymi zachodnimi potęgami gospodarczymi, w tym ze Stanami Zjednoczonymi. Obecna dominacja Chin w wydobyciu i przetwarzaniu kluczowych minerałów, w ocenie USA, stwarza „wąskie gardło” dla ich globalnego wykorzystania. Jeżeli mamy zamiar rozwijać technologie odnawialne i czystą energię, jak powiedział Fannon, musimy stworzyć alternatywny łańcuch dostaw.

Co zrobi nowa administracja USA w zakresie polityki surowcowej?

Dotychczas dziesięć krajów, w tym Kanada, Australia, Demokratyczna Republika Konga i Peru, dołączyło do Stanów Zjednoczonych w ramach inicjatywy ERGI, która wspiera proces międzynarodowej współpracy i dzielenia się doświadczeniami w zakresie odpowiedzialnego wydobycia surowców mineralnych, takich jak lit, miedź i kobalt. Projekt zmierza do wypracowywania i udoskonalania instrumentów, które mają pomóc zrównoważyć różne wymiary przemysłu wydobywczego w krajach o zróżnicowanym poziomie rozwoju. Chodzi m.in. o atrakcyjność dla międzynarodowych inwestorów, kwestię ochrony środowiska, praw człowieka i standardy zarządzania.

W miarę definiowania na nowo wielu obszarów amerykańskiej polityki przez administrację prezydenta J. Bidena, pojawia się pytanie o przyszłość Inicjatywy Zarządzania Zasobami Energetycznymi, która ma na celu zabezpieczenie łańcuchów dostaw metali kluczowych dla transformacji energetycznej opartej na czystej energii. Projekt ERGI wydaje się jednym z wymiarów polityki USA, które powinny być kontynuowane bez względu na to, kto zasiada w Białym Domu. Jednak w kontekście zapowiedzianego przez ekipę prezydenta Bidena zaangażowania USA w globalne wysiłki na rzecz ochrony klimatu (kwestia przyłączenia się przez Waszyngton do paryskiego porozumienia klimatycznego) sprawa ta może jeszcze być dyskutowana i rozważana przez władze w Waszyngtonie.